Zrozpaczona weszła powoli,usiadła i kilka razy przeczytała list.

wbiegła i przeczytała liścik.
Wściekła wyleciała

zrozpaczona pobiegła za córką

rozdarła mu bok i złamała łapę

potem zaczęła walczyć z drugim wilkiem.

podbiegła do wilka i zabrała Sashę.Zdjęła ją i skręciła wilkowi kark jednym zwinnym ruchem

wleciała i zobaczyła obce wilki.
Zasłoniła Sashęi pokazała kły

wstała i postanowiła zobaczyć gdzie jest Sasha.
Wyleciała

dzieci-mrukneła rozbawiona i zasnęła

Czesć,nie obudziłam cię?

weszła

wybiegła

Uśmiechnęła się.
-A próbowałaś już latać?Może mogłabyś zapolować na ptaki?

Co porabiasz?

weszła bezszelestnie i zakradła się do Sashy. Złapała ją znienacka i zaczęła się śmiać.